Caminos Teresianos 2018
Ośrodek Powołaniowy naszej Prowincji zorganizował po raz pierwszy, od 12 do 19 września 2018 roku, pieszą pielgrzymkę śladami św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża w Hiszpanii. Pięć osób wędrowało ponad 100 km przez 5 dni od Alba de Tormes do Avila. Niesamowity czas duchowych przeżyć i rekolekcji w drodze. Miejsca związane z naszymi Świętymi Rodzicami, klasztory i muzea karmelitańskie, Eucharystia, cisza, wspólna modlitwa, a na koniec pobyt w przepięknym mieście Avila. To wszystko stało się naszym udziałem. Caminos Teresianos uważamy za bardzo udane i polecamy wszystkim, którzy pragną doświadczyć ducha terezjańskiego w tych szczególnych miejscach. Zapraszamy wszystkich chętnych na następny rok, także we wrześniu.
Relacje uczestników
Caminos Teresianos było dla mnie wspaniałą przygodą. Nigdy wcześniej nie byłam na pieszej pielgrzymce, więc nie byłam pewna, jak to zniosę, ale ufałam, że skoro Bóg dał mi na to i chęci, i środki, i czas, to pewnie ma w tym jakiś cel. I rzeczywiście – przejście tym szlakiem, poza tym, że pozwoliło mi poznać Hiszpanię od zupełnie innej strony, niż znałam ją dotychczas, dało mi też możliwość głębszego poznania siebie w relacji do Boga i bliźniego.
Wiolka.
To była droga. I prawda. I życie. W wymiarze nadprzyrodzonym i naturalnym. Prawdziwej pielgrzymki w Hiszpanii śladami św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża pragnęłam od dawna. Opatrzność podarowała mi ją tuż po moich 65. urodzinach.
Przecieraliśmy Caminos jako pierwsza zorganizowana karmelitańska grupa z Polski. Pięć osób, wszystkie niemal o połowę młodsze ode mnie. Więc nauka prawdziwej pokory – na ogół wędrowałam ostatnia, ale z determinacją. Dziękuję Matko Tereso!
Barbara
Venimus, vidimus, Deus vicit!
Udanie się na Caminos Teresianos w ramach pionierskiej wyprawy było dla mnie wypłynięciem na głębię i chodzeniem po wodzie, odkrywaniem nieznanych obszarów, doświadczaniem świata, drugiego człowieka i siebie oraz życia wiarą. Przeżyłam rekolekcje w drodze, ale nieporównywalne ze znanym mi, z dotychczasowej praktyki, pieszym pielgrzymowaniem na Jasną Górę.
W czasie drogi można było intensywnie doświadczyć zarówno samotności jak i wspólnoty, czasem kroczenia jeden obok drugiego, a często pielgrzymowania pod osłoną nocy, skrywszy się przed palącym słońcem, kiedy to, brat czy siostra, widoczni stawali się dopiero za kolejnym wzniesieniem czy zakrętem. Takie kroczenie w ciemnościach i milczeniu po nieznanym obszarze, odwoływało przez analogię do drogi wiary, jaką przebywa człowiek szukający Boga, który zgodnie ze słowami św. Jana od Krzyża „pozostaje ukryty w ciszy pośrodku nocy”.
Podczas tych rekolekcji mieliśmy możliwość modlitwy indywidualnej jak i wspólnego odmawiania Liturgii Godzin, Różańca czy rozważań w Godzinie Miłosierdzia, a przede wszystkim codziennej Eucharystii z kazaniami nawiązującymi do nauczania Swiętych Rodziców Karmelu.
Nowością była nieznajomość planu dnia, warunków noclegowych, trasy, niespecjalne interesowanie się długością odcinków, wymarsz w drogę, czasem bez zaopatrzenia, z ufnością, że Bóg się zatroszczy, a u początku także brak wiedzy z kim udaję się w drogę, gdyż dopiero na lotnisku zawiązała się nasza mała Wspólnota.
Nawet trudne sytuacje, które napotykaliśmy mogły nas przecież odwołać do słów Teresy Wielkiej: „Nada te turbe… Solo Dios basta!”.Z łaski Bożej i dzięki Organizatorom uczestniczyłam w niezwykłej przygodzie i pielgrzymowałam do wyjątkowych miejsc. Wyrażam nadzieję, że ten przetarty już szlak znajdzie swoich zwolenników w przyszłości, a gdybym i ja miała tam powrócić, z pewnością byłoby co przeżyć i zwiedzić, gdyż pozostał lekki niedosyt.
Caminos Tersianos zaowocowało pragnieniem bliższego poznania św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża oraz całej ich duchowej drogi, i pozostawionego nauczania, poprzez bardziej zdecydowane zagłębienie się w ich dzieła.
Magdalena
Moim marzeniem było zorganizowanie pieszej pielgrzymki śladami św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża w ich Ojczyźnie. Stało się to możliwe w tym Jubileuszowym Roku Terezjańskim, który trwał w Hiszpanii od 15 października 2017 roku do 15 października 2018 roku. Został on ogłoszony, ponieważ biskup Avila, Jesus Garcia Burillo, inspirując się Jubileuszem św. Jakuba Apostoła, poprosił Stolicę Apostolską, aby w każdym roku, kiedy uroczystość św. Teresy od Jezusa wypadnie w niedzielę, móc obchodzić ten rok jako Jubileusz Terezjański. Mieliśmy ogromne szczęście, że właśnie w tym Jubileuszowym Roku, było nam dane być w miejscach tak ważnych dla Karmelu Bosego.
W organizacji całości pomógł nam bardzo o. Jerzy Nawojowski OCD, który na co dzień przebywa w Avila. Bardzo mu dziękujemy za wszelką pomoc i otwartość.Wyruszyliśmy z Alba de Tormes, czyli z miejsca, gdzie znajduje się grób Swiętej. Szliśmy zatem przez 5 dni, ponad 100 km, od grobu do kołyski św. Teresy, bo uznaliśmy, że w Avila będzie co zwiedzać, więc zostawimy sobie to na koniec. I rzeczywiście tak było, bo zabrakło nam czasu, by być w tych wszystkich ważnych miejscach w mieście św. Teresy.
Był to niewątpliwie czas łaski od Pana, jeszcze większego rozkochania się w tym, co terezjańskie. Przez cały czas towarzyszyły nam słowa św. Teresy: „Solo Dios basta!”. Przekonywaliśmy się na każdym kroku, że „wystarczy sam Bóg”, że On wszystko poprowadzi, bo czuwa nad swymi sługami. Caminos Teresianos to doświadczenie Bożej Opatrzności, bez wielkiej organizacji i harmonogramu dnia. Daliśmy się porwać prowadzeniu Pana i z całą świadomością polecamy wszystkim taką duchową przygodę w Hiszpanii z Doktorami Kościoła: Teresą i Janem. Następne Caminos Teresianos we wrześniu 2019 roku. Do zobaczenia na drodze!o. Krzysztof Piskorz OCD
Więcej wspomnień i relacji ukaże się w czasopiśmie „Głos Karmelu” w numerze styczeń/luty 2019.