aktualności klasztoru Powołania wróć

Nowenna „Żyję i będę żyć dla Kościoła”


30 października, 2022

Króluj nam Chryste!

Zapraszam, by podjąć wyjątkową nowennę „Żyję i będę żyć dla Kościoła”!

Kochasz Kościół, Matkę swoją?
Stajesz w obronie Kościoła świętego?
Słuchasz Kościoła i jesteś posłuszny jego Pasterzom?
Odkrywasz w sobie obecność Boga żywego?
Wiesz, że masz stać się Uwielbieniem Chwały Trójcy Przenajświętszej?

Dlaczego akurat z bł. Franciszkiem Palau Quer i św. Elżbietą od Trójcy Przenajświętszej?

Bł. Franciszek, karmelita bosy, żył w Hiszpanii w XIX wieku. Bóg obdarzył go szczególnym umiłowaniem tajemnicy Kościoła, dla którego niestrudzenie pracował, głosząc misje ludowe, zakładając “Szkołę cnoty” i szerząc nabożeństwo do Maryi. Był także oddany posłudze egzorcysty. Założył kilka rodzin zakonnych, np Karmelitanki Misjonarki, które są w Polsce. Jego wspomnienie liturgiczne przypada na 7 listopada.

Św. Elżbieta z Dijon we Francji, 26-letnia karmelitanka bosa, zmarła w 1906 roku. Odkrywała w sobie Sanktuarium Boga żywego i czuła się naprawdę zamieszkaną przez Trójcę Przenajświętszą. Jej pisma bardzo mocno akcentują to, że człowiek jest powołany do bliskiej zażyłości z Bogiem i jest żywą świątynią chwały samego Boga. Jej wspomnienie liturgiczne przypada na 8 listopada.

Potrzebujemy teraz szczególnie ich wstawiennictwa, by odkrywać piękno Kościoła – „Umiłowanej” i zamieszkania Trójcy Przenajświętszej w nas. Podejmijmy zatem tę nowennę tuż przed liturgicznymi wspomnieniami tych Świętych. Tekst nowenny został zredagowany przez Karmelitanki Bose, Karmelitanki Misjonarki i Karmelitów Bosych.

Niech częstym zdaniem powtarzanym w tym czasie, i nie tylko w tym, będą słowa bł. Franciszka Palau Quer: „Żyję i będę żyć dla Kościoła”. Amen. Alleluja!

Błogosławię, dziękując za Kościół, moją Umiłowaną +
o. Krzysztof od Miłosierdzia Bożego OCD.


DZIEŃ 1.
30 października

O, jak bardzo czuję potrzebę złożenia siebie w ofierze, zapomnienia o sobie, aby cała oddać się sprawom Kościoła! (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Jezus założył Kościół, aby kontynuował w świecie przez wieki Jego misję zbawienia człowieka. Zbawienie to uwolnienie od grzechu i jego skutków. To są „sprawy Kościoła”, którym św. Elżbieta chce się cała oddać.

Panie, pozwól mi także oddać się sprawie zbawienia człowieka; niech każdy mój czyn, myśl, modlitwa cierpienie i praca będą zasiewem dobra, miłości, pokoju. Niech przyczynią się do tego, by coraz więcej ludzi poznało i pokochało Ciebie, bo tylko w Tobie można odnaleźć pełnię życia i miłości. Amen.

Należy wyjść z domu własnej miłości duchowej, by być cała Boga i w Bogu. Modlitwa za potrzeby Eklezji (Kościoła) niech będzie krótka i częsta, a poza tym zajmuj się dobrem bliźnich. Zajmować się dobrem innych ze względu na Boga to troska o Boga, a troska o Boga w Jego Ciele Mistycznym, to prawdziwe należeć do Boga. Módl się od czasu do czasu za potrzeby poranionego Ciała Jezusa Chrystusa i zajmij się całkowicie zbawieniem innych. To twoja droga. Zajmując się dobrem innych, uporządkujesz swe siły, cnoty, czas i twoje życie na zbawienie bliźniego. Miej zawsze przed oczyma, że doskonałość polega na wypełnieniu przykazania miłości: miłować Boga i naszych bliźnich (bł. Franciszek Palau Quer).

Panie Jezu, dziękujemy Ci za to, że włączyłeś nas przez sakrament Chrztu Świętego do Twojego Kościoła, do Twojej Rodziny. Bądź uwielbiony w tym Mistycznym Ciele, którego Ty jesteś Głową; jesteśmy w Nim wszyscy złączeni z Tobą, jesteśmy jednością w Tobie, nikt już nie jest sam. Prosimy Cię o łaskę Komunii z Tobą i między nami w Kościele. Daj nam Ducha Twojej Miłości, Ducha Ożywiciela. Niech On uczy nas każdego dnia troszczyć się o tą Rodzinę Bożą, o Kościół, o każdego z Jego członków. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 2.
31 października

W miarę jak sami będziemy posiadać w sobie obfitość życia Bożego, będziemy je mogli przekazywać innym ludziom w wielkim ciele Kościoła (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

„Obfitość życia Bożego” – życie Boże to łaska, to uczestnictwo w życiu Boga, to uczestnictwo w Jego Świętości, Miłości, Nieskończoności, Wieczności.
Kościół jest Ciałem Mistycznym Chrystusa, jest wspólnotą osób, w których żyje Chrystus.

Panie, kocham Ciebie, więc i kocham Kościół, który jest Twoim Ciałem, kocham Ciebie we wszystkich Twoich członkach, czasem poranionych, czasem pogubionych i grzesznych. Wlewaj w serca nasze Twoje życie, abyśmy coraz bardziej upodabniali się do Ciebie, który jesteś naszym Wszystkim. Amen.

W modlitwie miej na uwadze dobro wszystkich ludzi. Naśladuj w tym Jezusa Chrystusa, a znajdziesz w Nim prawdziwego mistrza i wzór modlitwy. Podążaj za Nim na każdym kroku: ujrzysz Go na pustyni, modlącego się za ludzi; w ogrodzie oliwnym, konającego za nich; w nauczaniu, wychodzącego z pomocą naprzeciw ich potrzebom; na krzyżu, ofiarującego się Ojcu, jako ofiara przebłagalna (bł. Franciszek Palau Quer).

Panie Jezu, Mistrzu modlitwy, przebywający nieustannie z Ojcem, Ty wskazujesz nam drogę do Niego i zapraszasz nas do włączenia się w dialog całej Trójcy Świętej. Uwielbiamy Cię, bo jesteś nam tak bliski. Udzielaj całemu Kościołowi Ducha Miłości. Niech w naszej codziennej modlitwie będą obecne również te osoby, które żyją i myślą inaczej niż my. Naucz nas nieustannego wzrastania w tej Miłości. Niech ta Miłość rozpala Twój Kościół i posyła nas do tych, którzy tej Miłości najbardziej potrzebują. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 3.
1 listopada
Uroczystość Wszystkich Świętych

Chcę, aby ludzie patrząc na mnie, myśleli o Bogu (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Kościół buduje się przez głoszenie Ewangelii. Najskuteczniejszym sposobem ewangelizacji jest świadectwo życia. Jest to sposób najbardziej donośny i przekonujący.

Panie Jezu, chcę świadczyć o Tobie zawsze i wszędzie. Chce budować Twój Kościół zdecydowanie i gorliwie. Każda moja myśl, postawa, czyn i słowo niech mówi o Tobie; niech „wykrzykuje” na cały świat, jak dobrze jest szukać Ciebie, być z Tobą, zawierzyć Tobie całe życie. Jak dobrze jest być cząstką tej wielkiej budowli, jaką jest Kościół! Amen.

Cała doskonałość chrześcijańska osadzona jest na miłości. Wszystkie cnoty, boskie i ludzkie, wlane i nabyte, teologalne, moralne i intelektualne z twej strony oraz wszystkie łaski, dary i pomoce duchowe udzielane ręką Boga, aniołów i ludzi – wszystko zdąża do tego, by miłość kroczyła w tobie swoim torem. Miłość posiada dwa akty, rozwija się w duszy w dwóch czynnościach: pierwsza łączy duszę z Bogiem, a druga, gdy jest już z Bogiem złączona, poświęca ją dobru bliźnich (bł. Franciszek Palau Quer).

Panie Jezu, dając nam nowe przykazanie, przykazanie miłości, wskazałeś nam nie tylko nasze zadania, ale również ogromną godność, którą nas obdarzasz – jesteśmy Dziećmi Bożymi i dziedzicami Królestwa. W każdym z nas zaszczepiłeś niepowtarzalną relację z Tobą już od momentu Chrztu Świętego – ta relacja rozwinie się w pełni jeśli kroczyć będziemy drogą tego przykazania miłości Boga i bliźniego. Panie, doprowadź nas do pełni tej Miłości – daj nam Ducha Mocy i odwagę do podejmowania czynów płynących z miłości wobec Ciebie i naszych bliźnich. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 4.
2 listopada
wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych

Jestem przynaglana. Raduję się z tego, że dopełniam w moim ciele tego, czego brakuje Męce Chrystusa, za Jego Ciało, którym jest Kościół (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Czy może czegoś brakować Męce Chrystusa?

Przecież była ona doskonałą Ofiarą:
– jej źródłem i motywem było pragnienie wypełnienia woli Ojca,
– jej celem było uwolnienie człowieka od zła grzechu i jego skutków,
– składał ją Jezus jako Kapłan Najwyższy i Doskonały,
– sama Ofiara była doskonała, bo był to Jezus – Syn Boży – niewinny Baranek bez grzechu.

Czego zatem brakuje?
Brak mojego wkładu w wielkie dzieło zbawienia człowieka i budowania Kościoła Chrystusowego.

Panie Jezu, Arcykapłanie Nowego Przymierza i niewinny Baranku ofiarowany za nas, brakuje Ci mego dobrowolnego udziału w Twojej Męce, wzięcia cząstki krzyża Twojego i dźwigania Go wraz z Tobą, umierania wraz z Tobą, oddawania się wraz z Tobą Kościołowi ku chwale Ojca, w Duchu Świętym. Proszę, przyjmij mnie jako maleńką cząstkę Twej doskonałej ofiary za Kościół. Wiem, że moja ofiara jest mała i zbrukana grzechem, ale z całego serca oddaję Ci to małe „nic”. Oddaję Ci każdą chwilę, sprawę i cząstkę mego życia za Kościół, Twoje Mistyczne Ciało. Amen.

Będziesz kochać Boga, będziesz kochać bliźnich. Widzicie tutaj prawo łaski streszczone w dwóch liniach. Miłość Boga wprowadza duszę na pustynię, na samotność, do celi, do klasztoru, w ciszę, w ustawiczną modlitwę i obecność Boga, w oderwanie od świata i jego spraw. W walkę z nami samymi, w ubóstwo wewnętrzne i zewnętrzne, w zjednoczenie z Bogiem oraz w pozostałe cnoty życia odosobnionego, czysto kontemplacyjnego i samotnego. Miłość bliźniego w swych praktykach wydaje się przeczyć miłości Boga, ponieważ wyprowadza duszę z samotności i zwraca ją światu, by go zbawić. Nieumiejętnych nauczać, odwiedzać chorych, pomóc ubogim, przyodziać nagich, nakarmić głodnych, itd. To czyny miłosierdzia względem bliźnich (bł. Franciszek Palau Quer).

Miłosierny Jezu, Ty pierwszy wyszedłeś do nas z Miłości, dziękujemy Ci za Twoją Miłość Miłosierną, ona podtrzymuje w istnieniu nas, Twój Święty Kościół i świat cały. Prosimy Cię o łaskę pokory, która jest chodzeniem w prawdzie. Naucz nas dostrzegać to, kim Ty jesteś, Dobry Boże, a kim jesteśmy my. Oświecaj nasze słabe oczy, abyśmy widzieli Twoje tajemnicze działanie i daj nam udział w tej wielkiej Twej Miłości, która zbawia ten świat. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 5.
3 listopada

Bóg wskazał nam oręż przeciwko pokusie: „Czuwajcie i módlcie się” (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Czuwać i modlić się – ta zachęta wielokrotnie powtarza się w Biblii.

Panie Jezu, Ty oczekujesz czuwania od nas i od całego Kościoła. Czuwać – to znaczy nie spać, pilnować, mieć się na baczności, wytężać uwagę. Czy mamy czuwać i wypatrywać pokus, aby im nie ulec? Nie! Ty chcesz, byśmy czuwali i wypatrywali Ciebie, Jezu, troszczyli się o zbawienie swoje i innych ludzi. Dusza, która nie pamięta o Tobie, śpi.

Panie, spraw, by moje czuwanie było wypełnione modlitwą i troską o Kościół, by to było główne moje zajęcie. Będę się starała, by codzienne życie przepojone było tym podwójnym zadaniem: czuwać i modlić się – czyli nieustanne zadawać Tobie pytanie: czego ode mnie, Boże, oczekujesz? Jak najlepiej spełnić Twoją wolę, jak zdobyć dla Ciebie świat? Jak sprawiać, by Twój Kościół wzrastał? Nie pozwól mi duchowo usnąć i zająć się tylko sobą i tym, co doczesne i powierzchowne. Niech Twój Duch przenika wszystko i prowadzi mnie i cały Kościół do pełni Królestwa Bożego. Amen.

Pod jakże dobrą opieką jest ten, kto zawierza Bogu! Na modlitwie zajmij się zdobywaniem dla siebie tej ufności, ponieważ jej potrzebujesz. Ufność ta zakłada wiarę w Jego Opatrzność, a Opatrzność to opieka i ojcowska troska, jaką Bóg przejawia względem nas. Pozwólmy, aby Bóg się o nas troszczył, sprawował nad nami rządy, aby nas prowadził. To zaufanie osłoni nas przed okropnymi zgryzotami, przed uczuciem lęku i obawami, które nas atakują, a pochodzą z naszych własnych złudzeń (bł. Franciszek Palau Quer).

Dziękujemy Ci, Boże, za zaproszenie, które każdego dnia kierujesz do nas. Ty pragniesz być Bogiem z nami. Wzywasz więc nas do codziennej i nieustannej modlitwy, do tej intymnej zażyłości, do przyjaźni z Tobą. Prosimy Cię, Panie, udzielaj nam ducha modlitwy, w którym poznamy Ciebie i nas samych oraz daru większej ufności w Twoją Obecność w nas, w świecie i w Kościele. Otwieraj nasze serca na Twoje działanie. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 6.
4 listopada

Chciałabym być cała milcząca, cała adorująca, aby wciąż bardziej się w Nim zagłębiać i być Nim tak przepełnioną, abym mogła dawać Go przez modlitwę tym biednym duszom nie znającym daru Bożego (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Modlitwa i milcząca adoracja Boga nie oddalają od innych ludzi i pragnienia ich prawdziwego dobra. Kto naprawdę zagłębi się w Boga, który jest Miłością, ten nie pozostanie obojętny na cierpienia braci, a zwłaszcza na największe nieszczęście, które może ich spotkać – utratę zbawienia wiecznego. Kto spotka Boga i odkryje szczęście przebywania z Nim, pragnie, by również inni odkryli, że tylko Bóg może wypełnić serce człowieka i nadać faktyczny sens jego życiu.

Proszę Cię, Panie Jezu, abym nigdy nie pozostała zamkniętą w samej sobie, abym odkrywała Twoją miłość i dzieliła się nią z moimi braćmi i siostrami, aby wskazywała na Ciebie tym, którzy są daleko i dawała czytelne świadectwo Twojej dobroci i miłości wobec współczesnego świata, który Ciebie nie zna. Wspomóż mnie, abym w ten sposób przyczyniała się całym moim życiem do budowania Twojego Ciała Mistycznego, którym jest Kościół. Amen.

Widzę jedną rzecz. Bóg, jak dobry ojciec, prowadzi mnie za rękę i kieruje tędy, którędy On chce. I dlatego pójdę tam, gdzie nie wiem, i podążę tędy, którędy nie będę chciał. Bóg wie, jak bardzo jestem gotów służyć Jego Eklezji (Kościołowi) i że w sprawach dotyczących Jego chwały wszystko widzę jako proste i łatwe. On wie, jak mało liczę się z moim życiem i odpoczynkiem, oraz jak oderwany jestem od wszelkiej pociechy ludzkiej i niebieskiej. A ponieważ Bóg zna moją w tym hojność, nie opuści mnie ale poprowadzi, gdzie Mu się spodoba. Idę pewny, powierzony opiece Jego ojcowskiej troski (bł. Franciszek Palau Quer).

Ojcze nieskończenie Dobry, uwielbiamy Cię, bo każdego dnia powierzasz nam konkretne zadania w ramach naszego powołania, które służą Twojemu Kościołowi. Dziękujemy Ci za to, że udzielasz nam swojej pomocy w ich realizacji, posyłasz nam swojego Ducha, a On oświeca nas i umacnia w drodze. Prosimy Cię o pogłębianie w nas nieustannie cnoty wiary, że wszystko co czynimy z miłością, ubogaca cały Kościół. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 7.
5 listopada

W kontakcie z [Bogiem] nasza dusza stanie się jak płomień miłości rozchodzący się we wszystkich członkach Ciała Chrystusa, którym jest Kościół (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Czym w swej istocie jest Kościół? Mistycznym Ciałem Chrystusa. Jaka siła ożywia Go, jednoczy i prowadzi przez historię? Miłość. Gdyby nie miłość, apostołowie nie głosiliby Chrystusa, męczennicy nie przelaliby za Niego krwi – mówi inna święta karmelitanka, Teresa od Dzieciątka Jezus. Kościoła nie buduje ostatecznie dokonywanie wielkich dzieł, głoszenie pięknych kazań, spektakularne czyny. Kościół buduje wyłącznie miłość, która się kryje za tymi działaniami, ale w takim samym stopniu: pokorna miłość, praktykowana w ukryciu codziennego, całkiem zwyczajnego życia, motywująca proste, codzienne, banalne wybory.

Spraw, Panie, abym potrafiła przeżywać moje codzienne życie w perspektywie oddania się z miłości Tobie oraz moim braciom i siostrom. Ucz mnie, jak Ty, czynić wszystko z miłości do Ojca. Pomóż mi przemieniać moje intencje, rezygnować z pobudek egoistycznych w tym, co robię, a wybierać miłość. Niech moja codzienność staje się w ten sposób użyteczna dla Twojego Kościoła i przyczynia się do zbawienia mojego oraz moich bliźnich. Amen.

Skoro światło wewnętrzne jest jeszcze słabe, twoje cnoty są wątłe. Podsycaj to światło wewnętrzne, ono ogrzeje twe serce i da moc twoim czynom. Aby je podsycać, medytuj tajemnicę Wcielenia, Odkupienia i Krzyża (bł. Franciszek Palau Quer).

Jezu, Słowo Wcielone, Słowo Ojca wypowiedziane w odwiecznym milczeniu, oświecaj nas i daj nam Ducha Mądrości i Męstwa w głoszeniu Twojej Miłości do każdego człowieka. Ty posyłasz nas, abyśmy każdy najmniejszy gest miłości wobec bliźnich łączyli z Tobą, Bogiem Miłości. Prosimy Cię, wspomagaj nas, abyśmy nie zniechęcali się w czynieniu dobra; oddalaj od nas opór w służbie braciom i siostrom. Oświecaj nas, abyśmy każdego dnia z większą wiarą kontemplowali Misteria Twojego Życia i Śmierci. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 8.
6 listopada

Niech moje życie kropla po kropli sączy się za Ciebie, Chryste, i za Kościół, Twoją słodką Oblubienicę (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Panie Jezu, ta krótka modlitwa św. Elżbiety ukazuje nam jak bardzo ona kochała Ciebie i jak bardzo kochała Kościół. Dziś, natomiast, często słyszymy: Chrystus tak, Kościół nie. Uznaje się Ciebie, Chryste, a odrzuca się Kościół. Nie tylko nie kochamy Kościoła, ale Go odrzucamy.

Dlaczego?
1) bo widzimy w Nim tylko zło, grzechy, cienie;
2) bo nie dostrzegamy w Nim Twojej Oblubienicy i Twojego Mistycznego Ciała;
3) bo nie rozumiemy, że Kościół to także my wszyscy – ochrzczeni, ale grzeszni, którzy jeszcze nie dorośliśmy do Pełni Chrystusa.

Panie Jezu, czy można kochać Ciebie, a odrzucać Twoją Oblubienicę, Twoje Mistyczne Ciało? Czy to nie jest jakaś schizofrenia duchowa?
Tak jak św. Elżbieta, prosimy: niech nasze życie kropla po kropli sączy się za Ciebie, Chryste i za Kościół, Twoją słodką Oblubienicę. Naucz nas widzieć w Kościele Twoje Ciało, Twoje członki, często poranione grzechem, połamane niewiernością, osłabione lenistwem. Daj nam siłę do powstawania z naszych słabości i grzechów. Daj nam determinację w dążeniu do świętości. Daj, by nasze słowa, czyny i postawy wcielały Ewangelię w konkretne życie, aby przez to Kościół święty coraz bardziej jaśniał świętością i pięknem Chrystusa. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

Tak to jest kiedy ani w ludzkiej roztropności, ani w dostępnych nam środkach nie znajdujemy tego, czego pragniemy, nie pozostaje nic innego, jak tylko zwrócić się do nieskończenie dobrego i przewidującego Ojca, prosić Go i tylko od Niego oczekiwać zbawienia. I wiele razy to Bóg bierze na siebie obowiązek otwarcia nam drogi (bł. Franciszek Palau Quer).

Nasz Dobry Ojcze w niebie, bądź uwielbiony w Twoim działaniu w naszym życiu, w świecie i w Kościele świętym. Twoja Opatrzność nigdy się nie myli. Udzielaj nam Ducha Bojaźni Bożej i Radości, bo w naszych sercach niekiedy gości zniechęcenie, rozczarowanie, smutek z powodu niepowodzeń. Prosimy Cię pokornie o prostą ufność dziecka, które niczego nie oczekuje od siebie, ale wszelką nadzieję pokłada tylko w Tobie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!


DZIEŃ 9.
7 listopada
wspomnienie bł. Franciszka Palau Quer

Idę do Światła, do Miłości, i do Życia (św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej).

Panie Jezu! Te ostatnie słowa św. Elżbiety wypowiedziane tu na ziemi przypominają nam, jaki jest nasz cel, dokąd zdążamy, a to, co na ziemi nie jest jeszcze pełnią ani szczęścia, ani miłości, ani życia, ani światła. To jest jeszcze czas walki. Teologia mówi, że ludzie żyjący w doczesności tworzą tzw. Kościół walczący, pielgrzymujący. Jeszcze walczymy, tęsknimy, zmagamy się, dążymy.
Panie Jezu, pomóż nam zrozumieć, że nasze życie tu na ziemi jest tylko wigilią zmartwychwstania, jest Paschą, bo nie jesteśmy emigrantami, którzy opuszczają ojczyznę, ale jesteśmy wygnańcami, którzy do niej wracają. Niebo jest naszą Ojczyzną. A tam czekają na nas otwarte ramiona Ojca. Wtedy Kościół – Oblubienica Chrystusa osiągnie swój cel, złączy się ze swym Oblubieńcem w chwale, stanie się Kościołem triumfującym i chwalebnym. Niech się tak stanie. Amen.

Wchodzę teraz na nowy teren, w nową krainę i nowy świat. Czuję, że Bóg wzywa mnie do głoszenia, i że muszę się zdać na Ducha, który mnie prowadzi. A gdzie widzę otwarte drzwi, tamtędy mam wchodzić. Kiedy Bóg mnie wzywa, nie ma niczego, co stanęłoby mi na drodze, czego bym nie zaatakował i nie powalił, choćby było okrutne i odrażające. A ponadto, kiedy Bóg przemawia i mówi we mnie i przeze mnie, jestem pierwszym, który otrzymuję dar słowa Bożego, a słowo Boga ocali mnie i pokrzepi. Mówię ci to, żebyś zobaczyła nową drogę, którą podejmuję. Głoszenie ma mi otworzyć drogę do całej reszty (bł. Franciszek Palau Quer).

Zmartwychwstały Jezu, Panie Życia, Który pokonałeś śmierć, grzech i szatana, dziękujemy Ci, że nieustannie przeprowadzasz nas z tego, co jest naszą śmiercią i grzechem do Życia, którym Ty sam jesteś. Niech o tym spotkaniu z Tobą, Zmartwychwstałym, świadczymy całym naszym życiem wobec osób, które stawiasz każdego dnia na naszych drogach – niech to świadectwo budzi w Kościele nadzieję i radość. Uwielbiamy Cię w Twoim Świętym Słowie, którym nieustannie nas umacniasz, pokrzepiasz, prowadzisz i oświecasz. Rozpalaj nas Ogniem Twojego Ducha Życia, aby On prowadził nas do tych, którym to Słowo jest najbardziej potrzebne, którzy są spragnieni spotkania z Tobą, abyśmy wszyscy razem mogli uwielbiać Trójcę Przenajświętszą w Królestwie Niebieskim przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Błogosławieństwo Boga Miłości: + (uczynić znak krzyża) Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który uświęca Kościół, naszą Umiłowaną, niech zstąpi na nas i wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, niech przynosi uwolnienie od wszelkiego zła i utwierdza nas w jedności. Amen.

Maryjo, Matko Kościoła, módl się za nami.
Św. Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami.
Św. Elżbieto od Trójcy Przenajświętszej, módl się za nami.
Bł. Franciszku Palau Quer, módl się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.

Żyję i będę żyć dla Kościoła. Amen. Alleluja!

(Opracowanie nowenny: Karmelitanki Bose z Warszawy, Karmelitanki Misjonarki z Trzebini k. Żywca, Karmelici Bosi z Warszawy).